Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1350/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Grudziądzu z 2025-03-28

Sygn. akt: I C 1350/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2025 r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Elżbieta Przyborska-Stochaj

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Patrycja Rytkowska

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2025 r. w Grudziądzu

sprawy z powództwa R. R., I. R.

przeciwko Bankowi (...) spółce akcyjnej z siedzibą w G.

o zapłatę

ewentualnie

o ustalenie

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 42.229,11 zł (czterdzieści dwa tysiące dwieście dwadzieścia dziewięć złotych 11/100) oraz 3.900 CHF (trzy tysiące dziewięćset franków szwajcarskich) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8.09.2023 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.434,00 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 1350/24

UZASADNIENIE

Powodowie R. R. i I. R., reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, wnieśli przeciwko Bankowi (...) S.A. w G. pozew o zasądzenie kwoty 42 229,11 zł oraz 3 900 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty ewentualnie o ustalenie, że następujące postanowienia umowy pożyczki hipotecznej nr (...) zawartej w dniu 19.09.2002r : § 5 ust. 3 umowy oraz § 9 ust. 8 umowy są bezskuteczne wobec powodów i nie wiążą ich i w związku z tym zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwoty 50 000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

Argumenty przemawiające za uwzględnieniem powództwa powodowie przedstawili w uzasadnieniu pozwu ( k. 5 – 24 ) oraz w replice na odpowiedź na pozew ( k. 141 – 151).

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości. Ponadto wniósł o zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Argumenty przemawiające za oddaleniem powództwa pozwany przedstawił w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew ( k. 71 – 99v ).

Sąd ustalił, co następuje.

Powodowie R. R. i I. R. zamierzali wyremontować zakupiony dom i w tym celu postanowili zaciągnąć kredyt. W dniu 10 września 2002 r. złożyli wniosek kredytowy do Banku (...) S.A. I Oddział w G. wnosząc o udzielenie pożyczki w złotych polskich w wysokości 35 343,00 zł. Powodowie udali się do placówki Banku (...) S.A. w G. i tam pracownik banku zaoferował im kredyt w walucie franka szwajcarskiego który miał być udzielony na warunkach promocyjnych, nie przedstawiono innej oferty w tym udzielenia kredytu w złotówkach. Powodowie nie zostali uprzedzeni o ryzyku zaciągniętego kredytu. Zostali zapewnieni, że kredyt we frankach jest korzystniejszy uzasadniając tym, że rata kredytu przez cały okres jego spłacania nie ulegnie zmianie. Powodom nie przedstawiono symulacji związanych z wahaniami kursu franka szwajcarskiego, tabel, wykresów, nie uprzedzono o niekorzystnym wzroście kursu, nie wyjaśniono skutków wzrostu kursu.

W dniu 19 września 2002 r. powodowie zawarli z Bankiem (...) z siedzibą w K. umowę pożyczki hipotecznej nr (...)/02w wysokości 13 000 franków szwajcarskich (CHF). Pożyczka została udzielona na okres 180 miesięcy.

Zgodnie z § 5 ust. 3 umowy kwota kredytu miała być wypłacona w złotych po przeliczeniu według kursu kupna waluty pożyczki obowiązującym w banku w dniu wypłaty zgodnie z Tabelą kursów walut (...) S.A. ogłaszaną w siedzibie banku. Ewentualna nadwyżka wynikająca z różnic kursowych miała zostać wypłacona przelewem na rachunek bankowy powodów prowadzony w Banku (...) S.A. (...) w G. (§ 5 ust. 4 umowy). Zawierając umowę powodowie nie wiedzieli, jaka kwota faktycznie zostanie im wypłacona. Faktycznie powodom wypłacono 35 266,40 zł, co stanowiło równowartość 13 000 CHF, przy zastosowaniu kursu 2, (...), po uprzednim pobraniu w dniu 19 września 2002 r. prowizji od udzielenia kredytu. Zgodnie z § 8 i 9 umowy kredyt miał być spłacany przez 180 miesięcy w równych ratach miesięcznych obejmujących kapitał i odsetki, przy czym w miarę spłaty zadłużenia udział odsetek w racie pożyczki miał maleć, w terminach i wysokości określonej w harmonogramie spłaty. Kwota pożyczki miała podlegać przeliczeniu na złote po kursie sprzedaży waluty pożyczki obowiązującym w banku w chwili obciążenia rachunku zgodnie z Tabelą kursów walut (...) S.A. ogłaszaną w siedzibie banku (§ 9 ust. 8 umowy).

Postanowienia umowy kredytu nie podlegały indywidualnym negocjacjom z powodami, w tym postanowienia dotyczące zasad denominacji kwoty kredytu do CHF, rodzaju kursu przyjmowanego przez Bank do wypłaty kredytu i spłat rat kredytu (kurs kupna i kurs sprzedaży), zasad ustalania kursów przez Bank w Tabeli kursów.

W umowie powodowie oświadczyli, że znane jest im ryzyko zmiany kursu waluty i są świadomi ponoszenia przez siebie tego ryzyka. W treści umowy nie wyjaśniono, na czym polega ryzyko kursowe i jakie mogą być jego skutki. Pracownik banku zapewniał zaś powodów o stabilności waluty CHF. Powodowie nie obawiali się wzrostu kursu franka szwajcarskiego.

Powodowie regularnie dokonywali spłat rat kredytu. Powodowie dokonywali wpłat rat w placówce banku. Wpłaty były dokonywane głównie w złotówkach, ale zdarzało się, że powodowie wpłacali raty również we frankach szwajcarskich.

W okresie spłaty zobowiązania z tytułu umowy kredytu cena waluty franka szwajcarskiego znacznie wzrosła, co przełożyło się na zwiększenie wysokości rat kredytu. Łącznie od dnia 19 września 2002 r. do dnia 1 września 2017 r. powodowie uiścili na rzecz pożyczkodawcy na poczet spłaty kredytu 42 229,11 zł oraz 3900 CHF, w tym prowizję od udzielenia kredytu.

Zawierając umowę powodowie nie mieli świadomości, że określone postanowienia umowy kredytu mogą być niezgodne z przepisami prawa.

dowód:

- wnioski o kredyt z załącznikami - k. 27-33

- umowa pożyczki z załącznikami – k. 34-45,

- pełnomocnictwo – k. 46,

- aneks nr (...) wraz z załącznikiem – k. 47 – 48,

- tabela obrazująca historię spłat – k. 56-62,

- regulamin kredytowania osób fizycznych w (...) S.A. – k. 49 - 55

- przesłuchanie powoda R. R. - k. 163-163v, k. 239-240

- przesłuchanie powódki I. R. - k. 213v-214, 240-240v

Sąd zważył, co następuje,

Stan faktyczny sprawy został ustalony na podstawie dowodów z dokumentów oraz na podstawie przesłuchania powodów. Prawdziwość i treść dokumentów nie była kwestionowana przez strony, a zatem Sąd uznał je za wiarygodne. Zeznania powodów były spójne, logiczne oraz korespondowały z treścią dokumentów. Dlatego Sąd również dał im wiarę.

Na rozprawie w dniu 5 marca 2025 r. powodowie cofnęli wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości oraz rachunkowości. Natomiast Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., pominął dowód z opinii biegłego z dziedziny bankowości oraz rachunkowości zawnioskowany przez stronę pozwaną jako mający wykazać fakt bezsporny i prowadzący do przedłużenia postępowania.

Okolicznością bezsporną było, że małż. R. R. i I. R. zaciągnęli kredyt denominowany w Banku (...) S.A. w K.. Sama klauzula denominacji czy indeksacji kredytu do waluty obcej jest dopuszczalna w świetle zasady swobody umów wynikającej z art. 353 1 k.c. i nie narusza art. 69 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe.

Powodowie twierdzili, że umowa jest nieważna, gdyż narusza przepisy kodeksu cywilnego i prawa bankowego, w szczególności umowa ta stanowi nieważną czynność prawną z uwagi na naruszenie zasady swobody umów wyrażonej w art. 353(1) k.c., ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, obarczona jest wadą konstrukcyjną, gdyż nie odpowiada ona essentialia negotii umowy kredytu. Ponadto podnieśli, że umowa zawiera w swej treści niedozwolone postanowienia umowne.

Pozwany przede wszystkim kwestionował powództwo co do zasady jak i wysokości, wskazując że umowa nie zawiera postanowień niedozwolonych, a roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia nie zasługuje na uwzględnienie. W ocenie pozwanego nie zostały również spełnione przesłanki uzasadniające uznanie umowy na nieważną.

W dotychczasowym orzecznictwie sądowym dotyczącym podobnych spraw wskazuje się, że na mocy art. 68 i 69 Układu Europejskiego z dnia 16 grudnia 1991 r. ustanawiającego stowarzyszenie między Rzecząpospolitą Polską, z jednej strony, a Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi, z drugiej strony, Polska zobowiązała się do zbliżenia istniejącego i przyszłego ustawodawstwa Polski do ustawodawstwa istniejącego we Wspólnocie. Polska miała podjąć wszelkie starania w celu zapewnienia zgodności jej przyszłego ustawodawstwa z ustawodawstwem Wspólnoty. Zbliżanie przepisów prawnych miało objąć w szczególności ochronę konsumenta. Art. 385 1 k.c. i następne (przepisy k.c. ustanawiające ochronę konsumenta przed postanowieniami niedozwolonymi - abuzywnymi - zostały wprowadzone ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Ustawa ta dokonała w zakresie swojej regulacji wdrożenia m. in. Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L z 1993 r. Nr 95, str. 29 z późn. zm., dalej cytowanej jako dyrektywa 93/13/EWG).

W pierwszej kolejności należało odnieść się zarzutu abuzywności postanowień umowy kredytowej zawartej w dniu 19.09.2002r. Ocenie podlegały postanowienia umowne wprowadzające mechanizm denominacji, które przewidywały przeliczenie kredytu udzielonego we frankach szwajcarskich na złote polskie, w których nastąpiła wypłata, oraz przeliczanie rat wpłacanych w złotych na franki szwajcarskie według kursu – odpowiednio – kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego ustalonego jednostronnie przez bank.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Stosownie do art. 6 ustęp 1 Dyrektywy 93/13/EWG nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Zatem niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają następujące przesłanki: zawarte zostały w umowach z konsumentami, nie zostały indywidualnie uzgodnione, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta.

Stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowienia umownego jest natomiast wyłączone, gdy postanowienie umowne: zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem,

określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.

W przedmiotowej sprawie kontrola postanowień § 5 ust. 3 i § 9 ust. 8 prowadzi do wniosku, że stanowią one niedozwolone klauzule umowne. Zostały bowiem spełnione wszystkie wymienione wyżej przesłanki pozytywne i nie wystąpiła żadna z negatywnych przesłanek.

Zawierając umowę kredytową powodowie występowali jako konsumenci. Zawarcie umowy było czynnością dokonaną z przedsiębiorcą (bankiem), niezwiązaną bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową powodów (art. 22 1 k.c.). Powodowie zawarli umowę pożyczki hipotecznej z przeznaczeniem na cel konsumpcyjny. W trakcie przesłuchania powodowie wskazali, że potrzebowali środków na wyremontowanie domu, który zakupili. Status powodów jako konsumentów nie był kwestionowany przez pozwanego. Złożona do akt sprawy dokumentacja również wskazuje na to, że powodowie występowali jako konsumenci. Konsument zaciągając kredyt występuje jako słabsza strona stosunku zobowiązaniowego.

Postanowienia umowy pożyczki nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodami, co wynika z ich zeznań. Jak wynika z art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że umowa została sporządzona przez bank według wzorca, a powodowie mieli jedynie wpływ na takie kwestie, jak kwota udzielonego kredytu czy okres kredytowania. O braku rzeczywistego wpływu powodów na treść poszczególnych postanowień umownych świadczą również okoliczności jej zawarcia. Umowa została przedstawiona powodom w gotowej wersji do przeczytania i podpisu w placówce banku. Warunki te nie sprzyjały dokładnemu zapoznaniu się z treścią umowy, jej zrozumieniu, wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości, czy też podjęciu negocjacji odnoszących się do poszczególnych postanowień. Powodowie niewątpliwie zaliczali się do grupy klientów zawierających masowo umowy waloryzowane walutą obcą, umowa miała charakter de facto adhezyjny, a rzeczywisty wpływ powodów na umowę ograniczał się do jej podpisania lub niepodpisania. Należy podkreślić, iż powodowie nie mieli wiedzy z zakresu bankowości, a swojego kontrahenta traktowali z podwyższonym zaufaniem, nie spodziewając się zamieszczenia w umowie postanowień, które mogły być dla nich niekorzystne.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 4 kpc ciężar wykazania, że postanowienie zostało indywidualnie uzgodnione spoczywa na tym, kto na tę okoliczność się powołuje. Pozwany nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających negocjacje oraz indywidualne uzgadnianie postanowień umowy kredytu. Pozwany nie powoływał się nawet na to, że pracownik banku informował powodów, że mogą negocjować postanowienia umowy, w tym te dotyczące kwestionowanych klauzul.

Analizowane postanowienia umowne (§ 5 ust. 3 i § 9 ust. 8 umowy) kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a przy tym rażąco naruszały ich interesy jako pożyczkobiorców.

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, że konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza natomiast nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9, z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14, z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12, i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18). Analizowane postanowienia umowne spełniały obie wymienione przesłanki. Powierzenie bankowi jednostronnego, nieograniczonego i całkowicie uznaniowego – przynajmniej w świetle umowy – uprawnienia do ustalenia kursu waluty, według którego ustalana jest każdoczesna wysokość zobowiązania kredytobiorców oraz wysokość świadczeń ratalnych, jest działaniem nielojalnym wobec klienta i trudno uznać, by zostało zaakceptowane przez racjonalnego i należycie poinformowanego konsumenta, gdyby było negocjowane indywidualnie. Bank ma przy tym możliwość uzyskania dodatkowych korzyści ekonomicznych w wyniku jednostronnego ustalenia rozmiarów spreadu walutowego. Przyjęcie opisanego mechanizmu przerzuca jednocześnie w całości na konsumenta ciężar ryzyka walutowego, gdyż pozwala bankowi na ustalenie takich kursów przyjmowanych do przeliczania spłacanych rat, by ekonomiczne skutki wzrostu kursu waluty obcej ponosił wyłącznie konsument. Podkreślić przy tym należy, że dla oceny abuzywności nie ma znaczenia sposób korzystania banku z umownego uprawnienia do ustalania kursów walut przy przeliczaniu świadczeń stron, gdyż przedmiotem oceny jest umowa w chwili jest zawarcia, a nie praktyka wykonywania umowy. Z tego samego względu dla oceny abuzywności nie ma znaczenia wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984; tzw. ustawa antyspreadowa), która przez dodanie art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, daje kredytobiorcy uprawnienie do spłaty rat w kredycie indeksowanym do waluty obcej bezpośrednio w tej walucie.

Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, iż w przedmiotowej sprawie postanowienia umowy odnoszące się do denominacji zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes powodów. Klauzule, które znalazły się w umowie, godzą w równowagę kontraktową stron i prowadzą do niesprawiedliwej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść kredytobiorców. Powodowie zostali narażeni na nieograniczone ryzyko kursowe. W umowie kredytu nie ustalono górnej granicy ryzyka kursowego po stronie konsumenta, co skutkowało zmianą wysokości rat kredytu i salda kredytu do spłaty w walucie polskiej w sposób drastyczny. Bank jako profesjonalista wiedział lub powinien wiedzieć o możliwym zakresie ryzyka kursowego. Miał dostęp do historycznych danych dotyczących kursów CHF, z których wynikało, że kurs ten może ulegać znacznym wahaniom. Powodom nie zaproponowano jednak żadnego produktu zabezpieczającego przed nadmiernym ryzykiem kursowym.

Kwestionowane klauzule waloryzacyjne stanowiły element określenia głównych świadczeń stron, gdyż miały być wykorzystywane do określenia zarówno wysokości świadczeń banku, jak i późniejszych świadczeń pożyczkobiorców (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18). Nie można jednak uznać, by klauzule te zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Odesłanie w klauzulach denominacyjnych do tabel banku nie pozwalało ustalić ani wysokości zobowiązania w chwili zawarcia umowy, ani mechanizmu ustalania wysokości zobowiązania w trakcie trwania umowy. Żadne z postanowień umowy nie wskazywało bowiem na sposób ustalania przez bank kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, według których następować miało ustalenie wysokości długu powodów oraz wysokości ich świadczenia na rzecz banku. Nie ma przy tym znaczenia, czy w banku istniały i były wdrożone procedury ustalania kursów na potrzeby tabel oraz czy i na ile kursy te miały charakter rynkowy. Jak bowiem wskazano, przy ocenie abuzywności przedmiotem badania są postanowienia umowne według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2).

Niejednoznaczność klauzul waloryzacyjnych mogła zostać usunięta przez udzielenie powodom przed zawarciem umowy odpowiedniej informacji o ryzyku walutowym (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r. w sprawie A. i inni vs. (...), C-186/16, pkt 51). W odniesieniu do umów kredytowych TSUE wskazał, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.

Z ustaleń dokonanych przez Sąd wynika natomiast, że w rozmowach poprzedzających zawarcie umowy pracownik banku nie przedstawił powodom rzeczywistego ryzyka związanego z ich zawarciem. Powodów w żaden sposób, czy to we wniosku kredytowym, czy w umowie kredytu, czy w załącznikach do umowy kredytu, nie pouczono w sposób właściwy o ryzyku kursowym. W żadnym ze wskazanych dokumentów nie ma mowy o jakimkolwiek ryzyku kursowym. Również z zeznań powodów nie wynika, aby zostali oni w należyty sposób pouczeni o istocie ryzyka kursowego i w jaki sposób to ryzyko może doprowadzić do znacznego zwiększenia zobowiązań powodów z przedmiotowej umowy pożyczki. Przeciwnie, pracownik banku zapewniał powodów o stabilności szwajcarskiej waluty, wzbudzając w nich przekonanie o braku realnego ryzyka kursowego. Powodom nie przedstawiono również żadnych symulacji wysokości zadłużenia i wysokości raty w przypadku znacznego wzrostu kursu waluty obcej. Nie zapewniło to powodom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji, a w konsekwencji nie doszło do uchylenia niejednoznaczności spornych postanowień umownych w stopniu wyłączającym abuzywność.

Zdaniem Sądu nie spełnia kryterium rzetelności poprzestanie na odebraniu od powodów oświadczenia zawartego w § 2 ust. 2 umowy o tym, że jest im znane ryzyko zmiany kursu waluty i są świadomi ryzyka kursowego. Z żadnych innych dokumentów nie wynika, że powodowie mieli pełną świadomość ryzyka kursowego i godzili się na przyjęcie na siebie nieograniczonego ryzyka kursowego. W rzeczywistości bowiem żadne informacje w tym zakresie nie zostały powodom przekazane. Powodom nie przedstawiono wykresów zmian kursu CHF za okres przeszły, obejmujący kilka lub kilkanaście lat, nie przedstawiono w formie symulacji rat kredytu – w wariancie deprecjacji kursu złotego do kursu franka szwajcarskiego. Tymczasem umowa miała wiązać powodów przez okres 15 lat. Nie było przeszkód do tego, aby bank przedstawił obrazowo różne warianty wahania kursów CHF, z których wynikałoby, że konsument musi się liczyć ze wzrostem raty i salda o 100 % lub więcej. Jak wskazano wyżej, Bank jako profesjonalista i tym samym strona silniejsza stosunku zobowiązaniowego, powinien przewidzieć i pouczyć o tym konsumenta, że może dojść do silnej deprecjacji waluty polskiej w stosunku do CHF, tym bardziej że sytuacje takie występowały w latach poprzedzających zawarcie umowy kredytu. Ponadto, jak wskazał TSUE w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r., C-609/19, powołując się na treść artykułu 5 dyrektywy 93/13, wszelkie wątpliwości co do treści warunku należy interpretować na korzyść konsumenta. Konsument musi mieć podane wszystkie informacje mogące mieć wpływ na zakres jego obowiązków i pozwalające mu ocenić między innymi całkowity koszt kredytu, kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę kredytu denominowanego/indeksowanego ponosi pewne ryzyko kursowe, przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy.

Obowiązkiem banku było zastosowanie jednoznacznych postanowień w umowie. Nie można zaś czynić zarzutów powodom, że nie zadawali pytań lub nie prosili o wyjaśnienie niejasnych sformułowań. Bank nie zawarł ani w umowie, ani w dokumentach związanych z jej zawarciem informacji o rzeczywistym zakresie możliwego do przewidzenia ryzyka kursowego oraz jego skutkach mimo tego, że archiwalne kursy CHF do PLN wskazywały na możliwość znacznych zmian w wysokości kursu franka szwajcarskiego.

Mając na uwadze powyższe uwagi Sąd uznał, że postanowienia przedmiotowej umowy kredytowej wprowadzające mechanizm waloryzacji świadczeń stron do franka szwajcarskiego według kursów waluty ustalanych jednostronnie i uznaniowo przez bank stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Stanowisko to jest szeroko reprezentowane w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. wyroki z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, z dnia 15 listopada 2019 r., V CSK 347/18, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 i z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17), który konsekwentnie wskazuje, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron. W ocenie Sądu, abuzywność klauzul waloryzacyjnych nie ogranicza się do kwestii ustalania kursów walut jednostronnie przez bank. Sam sposób ukształtowania ryzyka kursowego rażąco narusza interesy konsumenta, a przy tym jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż tworzy znaczącą nierównowagę praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumenta.

Cywilnoprawną sankcją ustalenia abuzywności postanowienia umowy jest brak związania nim konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.), przy zachowaniu związania stron umową w pozostałej części (art. 385 1 § 2 k.c.). Regulacja ta nie odnosi się jednak do postanowień określających główne świadczenie stron, do których – w ocenie Sądu – zaliczają się postanowienia wprowadzające mechanizm denominacji do przedmiotowej umowy kredytowej. Skutkiem jego abuzywności jest zatem nieważność całej umowy, przy czym skutek ten nie nastąpi, jeżeli istnieje możliwość zastąpienia zakwestionowanego postanowienia przepisami dyspozytywnymi lub jeżeli konsument wyrazi wolę dalszego obowiązywania umowy z zachowaniem klauzuli abuzywnej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...), pkt 62 i 68).

W niniejszej sprawy nie ma możliwości zastąpienia postanowień abuzywnych przepisami dyspozytywnymi. Przede wszystkim nie wchodzi w rachubę zastosowanie dyspozycji art. 358 § 2 k.c., który wszedł w życie po zawarciu umowy kredytowej tj. 24 stycznia 2009 r. Zastosowanie tego przepisu nie usuwałoby przy tym nieprawidłowo ukształtowanego ryzyka kursowego, którego istnienie przesądza o niedozwolonym charakterze klauzul waloryzacyjnych. Z braku podstawy prawnej w przepisach dyspozytywnych nie można również usunąć klauzuli denominacyjnej z zachowaniem oprocentowania według stawek LIBOR właściwych dla zobowiązań wyrażonych we frankach szwajcarskich. Mechanizm taki stawiałby przy tym kredytobiorców kredytów waloryzowanych w walucie obcej w sytuacji nieuzasadnionego uprzywilejowania w stosunku do pozostałych kredytobiorców, gdyż prowadziłby do całkowitego wyeliminowania ryzyka walutowego przy zachowaniu oprocentowania kredytu znacząco niższego od oprocentowania kredytów złotowych niepodlegających denominacji lub indeksacji do waluty obcej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2019 r., V CSK 152/19). Stanowisko to pozostaje zbieżne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nie dostrzega z prawnego punktu widzenia możliwości utrzymania w mocy umów zawierających niedozwolone klauzule przeliczeniowe przewidujące spread walutowy, zwłaszcza gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyroki z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) B. H. Z.., pkt 52, z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43, i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...), pkt 44).

Zaznaczyć należy, że powodowie sprzeciwiali się uzupełnieniu umowy dyspozytywnymi przepisami prawa. Powodowie byli przy tym świadomi konsekwencji związanych ze stwierdzeniem nieważności umowy. Wiedzieli, że obowiązkiem każdej ze stron jest zwrot świadczeń, które otrzymała w wyniku wykonania umowy. Powodowie spłacili pożyczkę hipoteczną w całości i w związku z tym domagali się zwrotu spełnionego świadczenia tj. spłaconych rat kapitałowo – odsetkowych w okresie od dnia 19.09.2002 do dnia 1.09.2017r. Jednocześnie powodowie mają świadomość ewentualnych dalszych roszczeń, które pozwany może przeciwko nim kierować. Mimo tego wyrażali wolę unieważnienia umowy w całości.

Ponadto trzeba zaznaczyć, że zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W literaturze wskazano, że w kontekście natury stosunku prawnego, stosunek ten powinien dawać stronom pewność do co przysługujących im praw i ciążących na nich obowiązków, nie stwarzać sytuacji, w której jeden podmiot jest uzależniony od drugiego. (P. Machnikowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka, Warszawa 2011 str. 542). Odnosząc powyższe do treści umowy stron, trzeba uznać za sprzeczne z istotą każdej umowy takie uzgodnienie przez strony, że o rozmiarze świadczenia jednej z nich zadecyduje na zasadzie swobodnego uznania druga strona w toku wykonywania umowy. Taka zaś sytuacja wystąpiła w przypadku umowy jaką strony zawarły. Trzeba zaznaczyć, że powodowie zobowiązali się do spłaty kwoty kredytu w CHF ustalonej w złotych polskich, z zastosowaniem waloryzacji do waluty obcej. W takich sytuacjach, w przypadku określenia wysokości świadczenia w wyniku waloryzacji konieczne jest, aby miernik wartości służący waloryzacji był określany w sposób precyzyjny a więc dający się oznaczyć. W przeciwnym razie nie zostanie spełniony wymóg oznaczoności świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkowałoby w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia, a tym samym brakiem uzgodnienia tego elementu umowy. Jak wynika z treści umowy, brak było jakichkolwiek ograniczeń w określaniu przez bank kursów w jego tabelach kursów. Również przepisy prawa nie nakładały na bank jakichkolwiek ograniczeń w tej mierze.

Z treści umowy nie wynikało także i to, że kurs waluty wpisywany do tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu wypłaty kredytu czy też w datach spłaty rat będzie kursem rynkowym albo będzie możliwy do ustalenia przez drugą stronę umowy. Jak już wskazano, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia jest to, jak ostatecznie bank ustalał kursy walut stosowane w jego własnej tabeli. Z uwagi bowiem na brak umownych bądź ustawowych ograniczeń, w świetle treści umowy bank mógł ustalać kurs walutowy w sposób dowolny. Nawet zatem stosowanie kursów rynkowych czy zbliżonych do rynkowych było jego dowolną, jednostronną decyzją a nie skutkiem uzgodnienia przez strony. Powodowie nie mieli żadnych prawnych możliwości weryfikowania ani kwestionowania kursu ustalanego przez bank.

Zasady spłaty kredytu powinny być tak określone, aby na ich podstawie dało się ustalić wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych. Tego zaś powodowie nie mogli ustalić na podstawie treści umowy.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 kwietnia 2011 r. (III CSK 206/10) jeśli świadczenie nie jest oznaczone, zobowiązanie nie istnieje. Sąd Najwyższy stwierdził, że do istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego należy obowiązek świadczenia, natomiast samo świadczenie jest jedynie realizacją tego obowiązku. Świadczenie musi być oznaczone, gdyż oznaczenie świadczenia w połączeniu z oznaczeniem sposobu zachowania się dłużnika pozwala na ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego. Jeśli świadczenie nie zostanie oznaczone, nie można mówić o istnieniu zobowiązania ze względu na brak istotnego elementu stosunku zobowiązaniowego. Pogląd taki wyrażony został również w uzasadnieniu postanowienia z dnia 17 stycznia 2003 r., III CZP 82/02, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli brakujące essentialia negotii uzupełnił w umowie sam bank, to składając swoje oświadczenie woli kredytobiorcy nie objęli nim tych istotnych postanowień umowy i skoro nigdy nie wyrazili na to zgody, nie doszło do zawarcia umowy o kredyt.

W niniejszej sprawie bez wątpienia doszło do uzgodnienia kwoty kredytu, która została wpisana do umowy, jednakże nie nastąpiło uzgodnienie wysokości świadczenia kredytobiorcy.

Sąd w całości podziela argumentację przedstawioną w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 19 maja 2021 r. I ACa 156/21, dotyczącą zasad kształtowania mechanizmu indeksacji. Zdaniem SA taki sposób (mechanizm) waloryzacji świadczeń stron mógłby zostać uznany za prawidłowy, gdyby w adekwatny sposób zapewniał zachowanie wartości świadczeń stron odpowiednio do zmian siły nabywczej pieniądza polskiego, w którym świadczenia były spełniane, czyli gdyby wybrany miernik waloryzacji nadawał się do oceny spadku siły nabywczej waluty polskiej lub gdyby strony (w istocie pozwany, który przygotował wzorzec umowny, na podstawie którego została zawarta przedmiotowa umowa) przewidziały w umowie zasady umożliwiające skorygowanie ewentualnych rozbieżności między wybranym miernikiem waloryzacji a rzeczywistym spadkiem siły nabywczej waluty polskiej, np. przez ustalenie granic wzrostu kursu CHF przyjmowanego do przeliczania wartości świadczeń stron albo przez rozłożenie między nimi ryzyka wzrostu tego kursu, zwłaszcza powyżej określonej wartości, zamiast obciążenia tym ryzykiem w całości i bez ograniczeń jedynie kredytobiorców. Wziąć bowiem trzeba pod uwagę, że zaproponowany przez pozwanego i zaakceptowany przez powodów jako miernik waloryzacji kurs CHF w gruncie rzeczy nie nadawał się do osiągnięcia celu w postaci zachowania realnej wartości świadczeń stron, ponieważ kurs ten nie zależał w istocie od spadku siły nabywczej pieniądza polskiego, lecz od zjawisk niezwiązanych z polską gospodarką. Tak więc zdaniem Sądu pozwany w sposób błędny, wadliwy posłużył się mechanizmem waloryzacji, co doprowadziło do tego, że kontrakt był sprzeczny z naturą zobowiązania kredytowego. Brak określenia wysokości świadczenia kredytobiorców oznacza sprzeczność umowy z art. 353 ( 1) k.c.

Stosownie do art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W myśl § 2 tego przepisu, nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jak stanowi § 3 art. 58 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Nie ulega kwestii, że bez wymienionych wyżej postanowień umożliwiających pożyczkodawcy samodzielne ukształtowanie wysokości świadczenia pożyczkobiorcy, a zwłaszcza bez klauzuli indeksacyjnej sporna umowa nie byłaby zawarta. Była ona zatem w całości nieważna.

Z podanych względów, na podstawie art. 58 § 1 w zw. z art. 385 1 § 1 k.c., należy stwierdzić, że umowa zawarta między powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego jest nieważna w całości. W związku z nieważnością umowy, na podstawie art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. ( condictio sine causa) roszczenie powodów o zwrot spełnionego świadczenia zasługiwało na uwzględnienie. Skutek nieważności w postaci obowiązku zwrotu świadczeń dotyczy nie tylko świadczeń głównych, ale wszelkich przesunięć majątkowych, których podstawą była nieważna umowa. Istotne jest to, że do świadczeń tych zobowiązywała nieważna czynność prawna.

Pozwany nie kwestionował, że otrzymał od powodów 42 229,11 zł i 3900 CHF i nie kwestionował zaświadczeń wystawianych przez bank ( oświadczenie pełnomocnika strony pozwanej złożone na rozprawie – k. 240v).

W tej sytuacji Sąd zasądził na rzecz powodów kwoty 42 229,11 i 3900 CHF, zgodnie z żądaniem pozwu (punkt I. sentencji wyroku).

O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Powodowie wnosili o zasadzenie w/w kwot wraz z odsetkami ustawowych za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu, odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 7 września 2023 r. ( k. 70 akt).

W ocenie Sądu należności dochodzone pozwem należało zasądzić na rzecz powodów jako małżonków łącznie z uwagi na charakter bezudziałowy wspólności ustawowej małżeńskiej łączącej powodów i brak podstawy prawnej do solidarności czynnej po stronie powodowej.

Wobec uwzględnienia powództwa w całości na opisanych podstawach, nie było potrzeby dokonywania analizy innych niż opisane wyżej przesłanek stwierdzenia nieważności umowy kredytu, na które powoływali się powodowie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. Powodowie wygrali niniejszy proces w całości i dlatego pozwany powinien zwrócić im poniesione koszty procesu. Na koszty procesu składały się: opłata od pozwu w kwocie 1000 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie; t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 34 zł, tj. łącznie 6 434,00 zł. ( pkt. II wyroku).

Na podstawie art. 98 § 1(1) k.p.c. orzeczono o odsetkach ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Gonkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Grudziądzu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Elżbieta Przyborska-Stochaj
Data wytworzenia informacji: