IV P 251/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Grudziądzu z 2018-04-30
Sygn. akt IV P 251/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 kwietnia 2018 roku
Sąd Rejonowy w Grudziądzu IV Wydział Pracy
w składzie:
|
Przewodniczący: |
SSR Lucyna Gurbin |
|
Protokolant: |
Dominika Janta-Lipińska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2018 roku
sprawy z powództwa N. P.
przeciwko P. T.
o wynagrodzenie
O R Z E K Ł:
1. Zasądzić od pozwanego na rzecz powódki N. P. kwotę 3.615,84 zł brutto (trzy tysiące sześćset piętnaście złotych 84/100) tytułem wynagrodzenia za miesiąc maj, czerwiec i lipiec 2017r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14.07.2017r. do dnia zapłaty.
2. Oddalić powództwo w pozostałym zakresie.
3. Opłatą od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona obciążyć Skarb Państwa.
4. Nadać rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.000 zł brutto (dwa tysiące złotych).
Omówienie:
Sprostowano wyrok w pkt 1 wpisano „14.07.2017” zamiast
„ 14.07.2018” zgodnie z treścią postanowienia z dnia 13.06.2018r.
Dnia 28.06.2018r
Kierownik sekret. R. U.
Sygn. akt IVP 251/17
UZASADNIENIE
Powódka N. P. wniosła pozew przeciwko P. T. o zapłatę kwoty 4.824,50 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 9 maja 2017r do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazała, że zatrudniona była u pozwanego na podstawie umowy na czas nieokreślony, która sporządzona została z dniem 8 maja 2017r. ze stawką 2.000 zł brutto miesięcznie. Nie otrzymała wynagrodzenia od 9 maja 2017r do dnia 14 lipca 2017r w kwocie 4.824,50 zł brutto. Wniosła o wypłatę wynagrodzenia w/w kwoty z odsetkami od dnia 9 maja 2017r do dnia zapłaty.
Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o odrzucenie pozwu, zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu podał, że powódka wniosła o zasądzenie kwoty 4.824,50 zł od pozwanego tytułem nierozliczenia wynagrodzenia za poszczególne miesiące maj, czerwiec, lipiec 2017r przedstawiając jedynie listę obecności. Pozwany przyznał, że zobowiązał powódkę do wykonywania podstawowych podstaw zawartej umowy z czego powódka się nie wywiązała. Podał, że kwota wskazana w pozwie nie jest adekwatna do zawartych w umowie z pozwanym roszczeń co do potwierdzeń w/w umowy o pracę. W dniu rozwiązania umowy o pracę powódka dokonała kradzieży dokumentów w postaci weksla na kwotę 10.000 zł, który stanowił formę zabezpieczenia przyszłych roszczeń w związku z niewykonywaniem przez powódkę czynności na zajmowanym stanowisku. Mimo, iż powódka dokonała kradzieży to pozwany zachował się uczciwie wobec powódki i nie wystawił świadectwa pracy z art. 52 kodeksu pracy. Powódka nie wskazała, iż zawarła z pozwanym ugodę finansową ustną, co do zapłaty wynagrodzenia a termin upływa ostatniego dnia miesiąca sierpnia 2017r, a zatem wniesiony pozew był bezzasadny. Pozwany zobowiązał powódkę do przedłożenia raportów dziennych wskazanych w umowie o pracę czego powódka nie uczyniła zgodnie z zawartą umową. Według pozwanego miał on prawo nałożyć karę finansową na powódkę za niewykonywanie czynności służbowych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka N. P. zawarła wpierw umowę o pracę na czas określony od lutego 2017r, natomiast umową z dnia 8 maja 2017r strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony w wymiarze pełnego etatu, z wynagrodzeniem brutto 2.000 zł w charakterze pracownika biurowego. Powódka przedstawiła listę obecności za okres od miesiąca maja do lipca 2017r. Jak również wyciągi z konta bankowego, na które wpływało wynagrodzenie ze stosunku pracy (dowód: k. od 6-16, 51-59).
Wraz z powódką w biurze pracował między innymi T. Z. (1), który był zatrudniony od miesiąca marca 2017r przez około 3 miesiące. Świadkowie potwierdzili, że powódka pracowała w różnych godzinach, bardzo często od godz. 9.00 do 17.00, lub od godz. 9.00 do 13.00, lub od godz. 13.00 do 17.00. Pracował również P. K.. Pracę powódki kontrolowała wybiórczo A. T. i powódka była w kontakcie telefonicznym z pozwanym. Podstawą zapisu godzin pracy była lista obecności. Zgodnie z listami obecności powódka w miesiącu maju 2017r przepracowała 111,5 godz., w miesiącu czerwcu 2017r przepracowała 117,5 godz., w miesiącu lipcu 50. Zgodnie z wydrukami bankowymi przedstawionym przez powódkę na koncie powódki odnotowano następujące wpłaty: w miesiącu marcu 2017r wynagrodzenie w kwocie 743,47 zł - data wpływu 14 marca 2017r, oraz w miesiącu maju 2017r 1.360,00 zł – data wpływu 10 maja 2017r. W pozostałych okresach pozwany nie dokonał żadnej wpłaty (brak dowodów potwierdzających zapłatę wynagrodzeń od maja do lipca 2017r).
Sąd zważył, co następuje:
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie umowy o pracę z dnia 8 maja 2017r zawartej z powódką, list obecności za miesiące maj, czerwiec i lipiec 2017r oraz wydruków z konta bankowego powódki, na które wpływało wynagrodzenie oraz z zeznań świadków T. Z. (1) i stron. Sąd uznał za wiarygodne dokumenty, albowiem nie został zgłoszony żaden dowód podważający ich wiarygodność. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka T. Z. i stron albowiem wzajemnie się uzupełniały i były spójne. Co do wymiaru godzin pracy powódki za miesiąc czerwiec 2017r Sąd przyjął wymiar godzin wynikający z listy obecności (mimo, że pozwany uznał 133,5 godz.).
Przedmiotem sporu między stronami było wynagrodzenie za okres od maja 2017r do 14 lipca 2017r. Powódka podnosiła, że wyłącznym sposobem adnotacji w pracy była lista obecności. Świadek T. Z. (1) potwierdził, że lista obecności była jedyną formą ewidencji czasu pracy. Analiza wpisów dokonanych w spornych listach obecności wskazuje, że powódka pracowała w rożnym wymiarze każdego dnia. Powyższe wpisy są potwierdzone zeznaniem świadka T. Z. (1) jak również i pozwanego który w swoich ustnych wyjaśnieniach twierdził, że powódka nie pracowała po 8 godzin. Na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2018r pozwany uznał żądanie powódki za miesiąc czerwiec w wymiarze 133,5 godziny, za miesiąc lipiec 42 godziny. Ponadto pozwany podnosił, że wypłacił powódce za miesiąc maj wynagrodzenie w kwocie 763 zł. Ostatecznie sporne było wynagrodzenie za miesiąc maj 2017r. Sąd nie dal wiary twierdzeniom pozwanego o zapłacie wynagrodzenia za miesiąc maj 2017r w kwocie 763 zł. Rzeczywiście taka kwota została wpłacona powódce na konto 14 marca i należy uznać, że jest to wynagrodzenie za miesiąc luty. Pozwany nie podnosił, że wypłacał wynagrodzenia z góry. Ostatecznie należy przyjąć, że wynagrodzenie wpłacone 14 marca (data wpływu na konto) dotyczy wynagrodzenia za miesiąc luty. Wynagrodzenie za miesiąc luty nie było przedmiotem niniejszej sprawy. Z kolei wynagrodzenie wpłacone na konto w kwocie 1.360 zł (data wpływu 10 maja) dotyczy wynagrodzenia za miesiąc kwiecień 2017r. Wynagrodzenie za miesiąc kwiecień nie było przedmiotem niniejszej sprawy. Pozwany nie przedstawił żadnego wiarygodnego dokumentu, z którego wynikałoby, że wpłacił na konto bądź przekazał bezpośrednio powódce wynagrodzenie za miesiąc maj. Pozwany uznał roszczenie za miesiąc czerwiec i lipiec 2017r. Na marginesie należy wskazać, że pozwany przedstawił kopie potwierdzenia wpłaty kwoty 1.360 zł z dnia 9 maja 2017r (k. 50). Powyższa kwota została odnotowana jako wpłata na konto powódki w dniu 10 maja. Jednak mimo wpisu na druku, że jest to wynagrodzenie za kwiecień i maj to na tej podstawie nie można przyjąć, że jest to wynagrodzenie za maj, albowiem nastąpiło to 10 maja i nawet gdyby uznać, że pozwany płacił powódce tylko za przepracowane godziny to one w tamtym momencie nie były jeszcze znane pozwanemu. Należy wskazać, że pozwany zawarł z powódka umowę o pracę, gdzie strony ustaliły wynagrodzenie miesięczne w kwocie 2000 zł. Konsekwentnie Sąd przyjął, że powódka nie otrzymała wynagrodzenia za miesiąc maj 2017r. Powódka przepracowała w miesiącu maju 111,5 godz. Reasumując Sąd uznał za zasadne zasądzenie na rzecz powódki kwoty 1.445,04 zł (111,5 x 12,96) oraz 1.522,08 zł (117,5 x 12,96) i 648 zł (50 x 12,96). Co dało sumę 3.615,84 zł. Sąd uznał za wiarygodne zapisy w listach obecności przy czym dodatkowo uwzględnił 3 godziny w miesiącu lipcu 2017r w dniu 13 lipca, gdzie jest ujawnione, że powódka pracowała od godz. 9.00 do 12.00 i nie ma wpisu o ilości godzin, ale powódka tego dnia pracowała, potwierdzając to swoim podpisem. Co do odsetek Sąd nie przyjął daty wskazanej przez powódkę 9 maja, albowiem Sąd uznał to za niewłaściwe wyliczenie daty wymagalności roszczeń co do wynagrodzenia za czerwiec i lipiec. Przy złożeniu roszczenia zawierającego żądanie wynagrodzenia za 3 m-ce łącznie właściwe było przyjęcie daty wymagalności od najpóźniejszej daty wymagalności roszczenia. Dlatego Sąd przyjął datę jeden dzień po ustaniu stosunku pracy. W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo. Na mocy art. 102 kpc Sąd odstąpił od obciążania pozwanego kosztami opłaty od pozwu. Sąd wziął pod uwagę, że pozwany przebywa w Zakładzie Karnym i został obciążony kwotą zapłaty roszczenia ze stosunku pracy na rzecz powódki.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Grudziądzu
Osoba, która wytworzyła informację: Lucyna Gurbin
Data wytworzenia informacji: