IV P 327/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Grudziądzu z 2018-03-22
Sygn. akt IV P 327/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 marca 2018 roku
Sąd Rejonowy w Grudziądzu IV Wydział Pracy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSR Lucyna Gurbin |
Sędziowie/Ławnicy: |
Urszula Rytlewska; Krystyna Wicińska |
Protokolant: |
Dominika Janta-Lipińska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 marca 2018 roku
sprawy z powództwa P. M.
przeciwko R. P. prowadzącemu działalność pod nazwą Przedszkole Językowo – (...) w G.
o ustalenie istnienia stosunku pracy
O R Z E K Ł:
1. Ustalić iż stosunek pracy pomiędzy powódką a pozwanym nie został rozwiązany i trwa nadal.
2. Oddalić powództwo w pozostałym zakresie.
3. Zasądzić od pozwanego na rzecz powódki P. M. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
4. Opłatą od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona, obciążyć Skarb Państwa.
Sygn. akt IVP 327/17
UZASADNIENIE
Powódka P. M. wniosła pozew przeciwko R. P. prowadzącemu Ż. (...) w G. o ustalenie istnienia stosunku pracy pomiędzy powódką a pozwanym, nakazanie pozwanemu dopuszczenie powódki do pracy i obciążenie kosztami postępowania. W uzasadnieniu powódka podniosła, że zawarła z pozwanym umowę na czas nieokreślony i objęła stanowisko nauczyciela w przedszkolu. W dniu 8 września 2017r. złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę. Dnia 28 września powódka dowiedziała się, że jest w 5 tygodniu ciąży. W związku z tym skontaktowała się z pozwanym telefonicznie w celu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. W dniu 6 października 2017r. doszło do spotkania pomiędzy stronami i powódka złożyła pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. W dniu 16 października 2017r. powódka otrzymała pismo w którym pozwany oświadczył, że nie uznał on uchylenia się od skutków prawnych dot. wypowiedzenia umowy o pracę. W dalszym ciągu uzasadnienia powódka wyjaśniała, że w chwili złożenia wypowiedzenia nie była świadoma, że spodziewa się dziecka i gdyby taką wiedzę posiadała to nie złożyłaby oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Dla powódki w rozumienie art. 84 kc. był to błąd istotny i zgodnie z dyspozycją art. 84 § 1 kc. powódka podjęła czynności o wycofaniu się ze złożonego oświadczenia woli. Według powódki skutecznie uchyliła się od skutków prawnych oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Na tej podstawie powódka podnosiła, że zasadny jest wniosek o dopuszczenie do pracy na zajmowanym stanowisku. Na marginesie powódka wskazywała na skutki skutecznego uchylenia się od oświadczenia woli, wskazując że jest gotowa do dalszego podejmowania pracy i wiąże się to z możliwością domagania się wynagrodzenia za czas pozostawania w gotowości do pracy. Powódka nie widziała przeciwskazań by pozwany mógł skonsultować skuteczność złożonego oświadczenia i udzieliła w tym zakresie odpowiedniego czasu na udzielenie odpowiedzi. Powódka też wskazywała na możliwość ugodowo zakończenia sprawy.
Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i obciążenie powódki kosztami postępowania podnosząc zarzut błędnego określenia wartości przedmiotu sporu i strony pozwanej. Jednocześnie w uzasadnieniu pozwany przyznał, że łączyła go z powódką umowa o pracę i po miesiącu pracy powódka wypowiedziała stosunek pracy. Pozwany zaznaczał, że ustawodawca nałożył na podmioty takie jak pozwany obowiązek zatrudnienia odpowiedniej liczby pedagogów na określoną liczbę dzieci. Lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie powódki nie dotyczyło tylko jej osoby ale wywarło skutki w sferze działalności pozwanego. Pozwany był zobligowany w krótkim odstępie czasu zatrudnić nową osobę. Dla pozwanego oświadczenie się o uchyleniu od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu nie jest tożsame z oświadczeniem o gotowości do pracy. Są to dwa osobne oświadczenia woli. Wypowiedzenie mowy o pracę zostało sporządzone 8 września. Zaświadczenie od ginekologa datowane jest na 28 września, dostarczone zostało pozwanemu w dniu 6 października w jednej z restauracji w G.. Dla pozwanego oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych zostało złożone po terminie, na tę okoliczność pozwany odwołał się do twierdzeń zawartych w wyroku SN z dnia 19.03.2002r. I PKN 156/01. Pozwany zaznaczał, że złożenie oświadczenie w dniu 6 października jest przekroczeniem przedmiotowego terminu i nie może korzystać z ochrony prawnej. Pozwany wskazywał w oparciu o zacytowane orzeczenie Sądu Najwyższego, że ochrona kobiety w ciąży nie może pozbawiać pracodawcy możliwości racjonalnego zarządzania swoim przedsiębiorstwem. Pozwany zatrudnił na miejsce powódki nowego pracownika. Jednocześnie pozwany wskazywał na art. 8 kp. podnosząc zarzut nadużycia prawa podmiotowego. Zdaniem pozwanego powódka nadużyła swojego prawa podmiotowego nie traktując poważnie pracodawcy, lekkomyślnie zostawiając pewny zawarty na czas nieokreślony stosunek pracy. Pozwany powołał się na art. 11 kp. tj. zasadę autonomii woli stron. Wola stron została uszanowana, powódka rozwiązała stosunek pracy, a pozwany uznał powyższe żądanie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka zawarła z pozwanym umowę o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 sierpnia 2017r. w charakterze nauczyciela/wychowawcy w przedszkolu w pełnym wymiarze czasu pracy. Świadek M. A., N. D. zgodnie potwierdziły, że powódka wyrażała wolę rozwiązania umowy o pracę, ponieważ warunki pracy dla powódki były za ciężkie. Jednocześnie świadkowie zgodnie potwierdzali, że powódka nie ukrywała, że dąży do urodzenia dziecka. Według świadka M. A., N. D. i K. P. powódka oświadczyła, że wraca do poprzedniej pracy. Pismem z dnia 8 września 2017r. powódka złożyła wypowiedzenie umowy o pracę. Świadek S. M. nie potwierdził, aby powódka podjęła pracę w poprzednim miejscu zatrudnienia, a w rozmowie ze świadkiem K. P. stwierdził, że powódka w dniu kiedy miała odebrać świadectwo pracy od pozwanego była na spotkaniu koleżeńskim w poprzednim miejscu pracy. Pismem z dnia 5 października 2017r. powódka złożyła oświadczenie o uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej w dniu 11 września. Pozwany ustosunkował się do pisma powódki na piśmie podnosząc, że nie uznał za skuteczne uchylenia się od skutków prawnych przez powódkę od wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 8 września 2017r. Świadek G. S. potwierdził, iż powódka leczyła się u świadka i w dniu 28 września 2017r po raz pierwszy stwierdził, iż powódka była w 5 tygodniu ciąży. Jednocześnie potwierdził, że w dniu 8 września 2017r powódka spodziewała się dziecka.
Ostatecznie rozwiązanie umowy o pracę z powódką nastąpiło z dniem 22 września 2017r.
Sąd zważył co następuje :
Powyższy stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie akt osobowych powódki, historii choroby (k. 56) oraz z zeznań świadków G. S., M. A., N. D., K. P., S. M. oraz z zeznań pozwanego R. P.. Sąd dał wiarę dokumentom zebranym w aktach sprawy, albowiem nie budziły żadnych wątpliwości. Również za w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków i pozwanego. Zeznania świadków były logiczne, spójne, a zeznania pozwanego korespondowały z zeznaniami świadków i złożonymi dokumentami.
Rozpoczynając rozważania prawne w niniejszym stanie faktycznym bezwzględnie należy na początku zaznaczyć, że sprawa dotyczy powódki podlegającej szczególnej ochronie. Okolicznością bezsporną był fakt, że 8 września 2017r powódka składając wypowiedzenie umowy o pracę spodziewała się dziecka. Faktu, że chce urodzić dziecko nie ukrywała przed pozwanym. Było powszechnie wiadomo, że powódka dążyła do urodzenia dziecka. W tym zakresie zeznania świadków były zgodne i potwierdził to również pozwany. Powyższą okoliczność Sąd przywoła przy ocenie zachowania powódki w kontekście zarzutu pozwanego nadużycia prawa podmiotowego przez powódkę oraz art. 11 k.p. Należy przypomnieć, że ochrona przewidziana w art. 177 § 1 k.p. dotyczy sytuacji, gdy pracodawca w drodze jednostronnej czynności prawnej wypowiada umowę o pracę pracownicy w okresie ciąży lub rozwiązuje z nią umowę o pracę bez wypowiedzenia bez zachowania określonego tym przepisem trybu. Wypowiedzenie umowy o pracę dokonane w tym okresie jest naruszeniem prawa i pracownicy przysługuje roszczenie określone w art. 45 § 1 k.p., na podstawie którego sąd przywraca do pracy pracownika w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy jest nieuzasadnione, lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę. Przepis ten nie ma zastosowania w przypadku rozwiązania umowy o pracę w inny sposób, niż za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę. Nie może on być podstawą dochodzenia roszczeń przez pracownicę, której stosunek pracy został rozwiązany w okresie ciąży lecz na innej niż wypowiedzenie pracodawcy podstawie. Przepis art. 177 § 1 k.p. nie zakazuje rozwiązania umowy o pracę w okresie ciąży za wypowiedzeniem dokonanym przez pracownicę ani za wzajemnym porozumieniem stron. Pracownica ma tu pełną swobodę i jeżeli wiedząc o stanie ciąży składa oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę lub zgodzie na jej rozwiązanie za porozumieniem stron, nie może kwestionować skuteczności rozwiązania umowy. Problem występuje wówczas, gdy pracownica składa takie oświadczenie będąc w ciąży lecz nie mając świadomości o swoim stanie. W takiej sytuacji w orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszcza się możliwość uchylenia się przez pracownicę od skutków prawnych oświadczenia woli jako złożonego pod wpływem błędu. W wyroku z dnia 19 marca 2002 r., I PKN 156/01 (OSNP 2004 nr 5, poz. 78) Sąd Najwyższy stwierdził, że pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, złożyła oświadczenie woli zmierzające do rozwiązania umowy o pracę może się uchylić od skutków tego oświadczenia niezależnie od tego, czy błąd został wywołany przez pracodawcę, czy wiedział on o błędzie lub mógł go z łatwością zauważyć. Pogląd ten został powtórzony w wyroku z dnia 11 czerwca 2003 r., I PK 206/02 (OSNP 2004 nr 16, poz. 278). Jednakże w takiej sytuacji podstawą prawną roszczeń pracownicy nie jest przepis art. 45 k.p., zatem nie orzeka się o przywróceniu do pracy. Jeżeli nastąpiło skuteczne uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, uznaje się, że stosunek pracy nie został rozwiązany i trwa nadal. W ocenie Sądu taka sytuacja ma miejsce w przypadku powódki. Powódka w momencie gdy powzięła wiarygodną informację od lekarza prowadzącego, że spodziewa się dziecka skontaktowała się telefonicznie z pozwanym i poinformowała o jej sytuacji. Oświadczenie woli o uchylenie się od skutków prawnych powódka napisała 5 października i umówiła się na spotkanie z pozwanym na dzień 6 października. Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2002r I PKN 156/01 (Legalis nr 55440) prawo do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może być zrealizowane w okresie roku od jego wykrycia. Sąd Najwyższy stwierdził, że wskazany termin w odniesieniu do czynności rozwiązujących stosunek pracy powinien być zmodyfikowany. Należałoby wobec tego przyjąć, że oświadczenie pracownicy o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli zmierzające do rozwiązania umowy o pracę powinno być złożone w terminach przewidzianych do zgłoszenia gotowości podjęcia pracy po przywróceniu do pracy liczonego od chwili wykrycia błędu. Oceniając zachowanie tych terminów należy brać pod uwagę i charakter prawny i możliwość przywracania. Dlatego można przyjąć, że powódka zachowała termin, albowiem wiadomość o ciąży powzięła 28 września 2017r podczas wizyty lekarskiej. I oświadczenie o uchyleniu się napisała 5 października 2017r i umówiła się na rozmowę z pozwanym. Strony ustaliły termin rozmowy na dzień 6 października. To co Sąd Najwyższy stwierdził w zakresie terminu do złożenia uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli, wskazał na pogląd sugerując między innymi możliwość przywracania terminu. W ocenie Sądu powódka termin zachowała i podjęła niezwłocznie czynności zmierzające do naprawnienia błędu (istotnego), którego dopuściła się w momencie składania wypowiedzenia umowy o pracę. Należy podkreślić, że praca kobiety w ciąży podlega wzmożonej ochronie. Trwałość zatrudnienia w okresie ciąży, urlopu macierzyńskiego i wychowawczego chroniona jest zakazem rozwiązania umowy o pracę oraz zmian wynikających z niej warunków pracy i płacy. Trudno znaleźć racjonale argumenty, które mogłyby przemawiać za przyjęciem, że gdyby powódka wiedziała, że jest w ciąży zrezygnowałaby z bezpiecznej umowy (zawartej na czas nieokreślony) i komfortu psychicznego jaki stwarzało jej pozostawanie w zatrudnieniu (przekazała informacje pracodawcy, iż chce urodzić w najbliższym czasie dziecko) i podjęłaby decyzje w takich okolicznościach o rozwiązaniu umowy o pracę. Jej błąd należy ocenić jako istotny.
Co do zarzutu pozwanego nadużycia prawa przez powódkę i brzemienia art. 11 k.p. należy stwierdzić, że w wyroku Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 5 maja 2016 r. II PK 65/15 została sformułowana następująca teza „przy uwzględnieniu, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP), należy przyjąć, że odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza podparcie się ideą słuszności w prawie i powszechnie uznawanymi wartościami w kulturze społeczeństwa. Oznacza to, że stosowanie omawianej klauzuli generalnej sprowadza się do ważenia przeciwstawnych interesów, czy też wartości. Pracodawca broniąc się przed realizacją uprawnienia pracownika szczególnie chronionego może podnosić okoliczności z nim związane, które w indywidualnych okolicznościach, oceniane z perspektywy słuszności, kłócą się z normatywnym schematem, nakazującym sądowi przywrócenie go do pracy”. Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że „ w rezultacie pozostaje rozpatrzyć dopuszczalność powołania się na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od spostrzeżenia, że art. 8 k.p. dotyczy nadużycia, a nie naruszenia prawa. Konstrukcja ta obejmuje przypadki, w których zachowanie określonego podmiotu spełnia formalnie wszystkie wymagania przewidziane prawem, natomiast z innych - pozaprawnych - względów (np. społecznych czy moralnych) zachowanie to nie zasługuje na ochronę prawną. Świadczy to o tym, że treść klauzuli generalnej zawartej w art. 8 k.p. ujęta została przedmiotowo, a nie podmiotowo. Nie kształtuje ona praw podmiotowych, nie zmienia i nie modyfikuje praw, jakie wynikają z innych przepisów prawa. Przepis ten upoważnia sąd do oceny, w jakim zakresie, w konkretnym stanie faktycznym, działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie jego prawa i nie korzysta z ochrony prawnej (wyroki z dnia 22 lipca 2009 r., I PK 48/09, 24 listopada 2010 r., I PK 78/10, z dnia 12 stycznia 2011 r., II PK 89/10, 2 października 2012 r., II PK 56/12). Nie jest przy tym możliwa taka wykładnia art. 8 k.p., która zawierałaby swoiste wytyczne, w jakich (kazuistycznych) sytuacjach sąd powszechny miałby uwzględnić albo nie uwzględnić zarzutu sprzeczności żądania pozwu z tym przepisem. Stosowanie art. 8 k.p. pozostaje zatem w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności konkretnej sprawy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2003 r., (I PK 558/02, OSNP 2004 nr 16, poz. 283). W oderwaniu od tych konkretnych okoliczności nie można formułować ogólnych dyrektyw co do stosowania tego przepisu (wyrok Sądu Najwyższego z 28 listopada 1967 r., I PR 415/67, OSPiKA 1968 nr 10, poz. 210, z glosą Z. Ziembińskiego oraz uchwałę z 17 stycznia 1974 r., III PZP 34/73, OSNCP 1975 nr 1, poz. 4; PiP 1978 nr 7, s. 161 z glosami S. Sołtysińskiego i Z. Ziembińskiego, a także wyroki z dnia 10 lutego 2012 r., II PK 144/11, z dnia 26 czerwca 2012 r., II PK 275/11, M.P.Pr. 2012 nr 11, s. 584-587)”. Oznacza to zdaniem Sądu, że nie ma podstaw do przyjęcia, że działanie powódki polegające na skorzystaniu z ochrony prawnej jej należnej jest nadużyciem prawa. Prawo chroni powódkę i potwierdzają to orzeczenia sądów powszechnych. Stan faktyczny sprawy nie budzi wątpliwości, że powódka jest osobą szczególnie chronioną i prawo pozwala aby skorzystała z przysługujących jej uprawnień. Zresztą powódce nie można przypisać żadnego niewłaściwego zachowania. Powódka podjęła pracę i poinformowała pracodawcę, że stara się urodzić dziecko, leczy się ( lekarz potwierdził terapię powódki) i inni pracownicy także o tej okoliczności wiedzieli. Nie można mówić o autonomii woli tak jak twierdzi pozwany. Wolą powódki było urodzić dziecko i pracować. Świadek K. P. potwierdziła, iż powódka była bardzo dobrym pracownikiem, z tzw. charyzmą, dzieci bardzo lubiły powódkę. Zdaniem Sądu twierdzenia powódki, że praca wykonywała u pozwanego jest za ciężka wiązały się z przedłużającym się okresem, że powódka nie mogła mieć dziecka i wiązała tę okoliczność z warunkami pracy. Z kolei pozwany zdecydował się wpierw na zawarcie umowy o pracę na czas nieokreślony (nie skorzystał z innych rodzajów umów o pracę) a potem zatrudnił pracownika w miejsce powódki. Tym samym pozwany także ponosi konsekwencje swoich działań prawnych. Na marginesie Sąd wskazuje na pogląd Sądu Najwyższego wskazujący na daleko idącą ochronę pracownicy w ciąży, wyrażony w postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 22 sierpnia 2013 r.II PK 83/13. Wyrażona została teza, że ochroną przewidzianą w art. 177 § 1 k.p. objęte są również kobiety, które w momencie otrzymania oświadczenia woli o wypowiedzeniu bądź rozwiązaniu umowy o pracę nie były jeszcze w ciąży i zaszły w nią później, tj. w okresie wypowiedzenia.
Dlatego Sąd ustalił, że stosunek pracy pomiędzy powódka a pozwanym nie został rozwiązany i trwa nadal. Mając na uwadze precedensowy charakter sprawy Sąd oddalił powództwo w zakresie nakazania pozwanemu dopuszczenie powódki do pracy na zajmowanym stanowisku. O kosztach orzeczono w ten sposób, iż Sąd przyjął i ze względu na skutki prawne wyroku pozwany nie powinien ponosić kosztów opłaty od pozwu. Co do kosztów zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r (Dz.U. 2018 poz. 265 § 9.1 pkt 1).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Grudziądzu
Osoba, która wytworzyła informację: Lucyna Gurbin, Urszula Rytlewska; Krystyna Wicińska
Data wytworzenia informacji: